8 listopada 2011
No dobra, za pierwszym razem nie wyszło. Zabrakło czasu i energii do prowadzenia bloga. Nie to, żeby coś się w tej kwestii zmieniło, ale jednak próbuję. Skoro i tak wrzucam zdjęcia na wizaż.pl, to umieszczenie ich jeszcze tutaj, nie powinno znacząco uszczuplić wolnego czasu. :)
Tę karteczkę zrobiłam dla mojego TŻ na imieniny. Jemu się podobała. :)
Ja wolę blogi od wizażu chociaż ostatnio i swoje zaniedbałam i nie odwiedzam tak często jak kiedyś nawet tych zaprzyjaźnionych.
OdpowiedzUsuńPiękne prace u Ciebie!
Spokojnej nocy:)