Czasami lubię zrobić coś fajnego...

Jak w tytule. :)




Papier z Lemonade, napis na kole mojego projektu. :)

Kartka archiwalna. Zrobiona w kwietniu, na imieniny Mamy. :)

Dziś nadal kartki świąteczne. Mało czasu, dużo do zrobienia. Troszkę szkoda, bo nie mam szans spróbować czegoś ciekawszego.

Karteczka, która powstała już jakiś czas temu, ale skoro nie było jej na blogu, to nie widzę powodu, dla którego nie miałabym jej tu umieścić.
Już od dawna chciałam zrobić taki warstwowy kwiatek i w końcu mi się to udało. :)

Jak w tytule. Pierwsze zdjęcia z tegorocznej produkcji.










Ogromnie polubiłam świąteczne wykrojniki MD. Niestety mam tylko trzy, bo twardo postanowiłam nie doprowadzać się do ruiny wielkimi zakupami
Tak więc tymi trzema wykrojnikami z pewnością "wykończę" nie jedną kartkę. ;)

No dobra, za pierwszym razem nie wyszło. Zabrakło czasu i energii do prowadzenia bloga. Nie to, żeby coś się w tej kwestii zmieniło, ale jednak próbuję. Skoro i tak wrzucam zdjęcia na wizaż.pl, to umieszczenie ich jeszcze tutaj, nie powinno znacząco uszczuplić wolnego czasu. :)

Tę karteczkę zrobiłam dla mojego TŻ na imieniny. Jemu się podobała. :)

Na początek efekt niemocy twórczej. Ponieważ na początku stycznia nie miałam za bardzo pomysłów na kartki, zabrałam się do skręcania quillingowych kwiatków. W ten sposób nie miałam wyrzutów sumienia, że kompletnie nic nie robię, a kwiatki przydadzą się w sezonie wiosenno-wielkanocnym.






Na stanowisku pracy zrobił się bałagan, w związku z czym powstało pudełko, do którego zapakowałam całą łąkę.